- autor: A>, 2008-09-02 14:34
-
Sokół Grodzisko - Diament Pstrągowa 4-4 (3-2)
Diament: Wojciech Środoń, Paweł Gątarski, Mariusz Filip, Piotr Szlachta, Piotr Gątarski, Wojciech Gątarski (Daniel Wlezień gk), Artur Róg, Wojciech Gierlak(Arek Szczepan), Marek Przygoda(Damian Stec), Wojciech Modlisz(Rafał Wydro), Marcin Gierlak
Gole dla Diamentu zdobyli: Wojciech Gierlak, Wojciech Gątarski, Marcin Gierlak, Rafał Wydro
Czerwona kartka: Wojciech Środoń - za faul
Początek meczu spokojny w wykonaniu obu drużyn. Pierwszą bramkę zdobyła nasza drużyna. Jej strzelcem został Wojtek Gierlak, który wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego i bez większych trudności pokonał strzałem głową bramkarza gospodarzy. Niespełna parę minut później wynik podwyższył Wojciech Gątarski (najlepszy strzelec naszego zespołu po 3 kolejkach), który w zamieszaniu w polu karnym rywali skierował piłkę do siatki. Nie upłynęło dużo czasu gdy sędzia podyktował rzut karny dla Sokoła za zagranie piłki ręką we własnym polu karnym przez jednego z naszych obrońców. Jedenastkę na gola pewnie zamienił zawodnik gospodarzy. Diamentowi jednak bramka kontaktowa nie podcięła skrzydeł i juz po chwili mogliśmy sie cieszyć z kolejnego gola, zdobytego przez Marcina Gierlaka. Radość tę jednak zmącił kolejny błąd naszego obrońcy wykorzystany przez napastnika gospodarzy. Do przerwy wynik nie uległ zmianie. W drugiej połowie widzieliśmy zupełnie inny obraz gry w wykonaniu naszego zespołu. Mnożyły sie błędy w obronie, mnóstwo było niedokładnych zagrań. Gospodarze doprowadzili do wyrównania po raz kolejny wykorzystując błąd popełniony przez naszego obrońce. Od tego momentu gra była bardzo chaotyczna po obu stronach. Obie drużyny nie potrafiły skonstruować groźnej akcji, przerzucając ciężar gry długimi podaniami, przy czym stroną przeważającą była drużuyna Sokoła. Po kolejnym błędzie naszego obrońcy, faulem przed utratą kolejnej bramki uratował nas bramkarz, za co jednak został ukarany czerwoną kartką. W tej sytuacji między słupkami stanął Daniel Wlezień. Gdy wydawało sie że wynik nie ulegnie zmienie, gola na 4-3 zdobyli gospodarze, wykorzystując po raz kolejny błąd naszej defensywy. Już w doliczonym czasie gry, honor Diamentu uratował Rafał Wydro, strzelając gola na wage 1pkt.
