Menu główne
Aktualności
Czarni Czudec - Diament Pstrągowa
W pierwszej kolejce drużyna Diamentu rozegrała spotkanie derbowe. Jak wiadomo derby rządzą się swoimi prawami i rządziły… do 88 min.
Diament przystąpił do tego meczu osłabiony, szczególnie odczuwalne były braki w linii pomocy gdzie zabrakło Artura, Konrada i Robert. W ataku (również z powodu wyjazdu) nie mogli zagrać najskuteczniejsi w rundzie wiosennej poprzedniego sezonu Tomek i Mariusz. W obronie zabrakło bramkostrzelnego Krystiana, także obsada bramki była zagrożona z powodu nieobecności Kamila i Dawida. Tutaj należą się podziękowania Wojtkowi, który postanowił bronić w tym meczu mimo, iż od maja nie „łapał piłki”. Na kilka minut przed meczem na grę z nie wyleczonym urazem zdecydował się Sławek Głowacki, co pozwoliło skompletować linię obrony.
(więcej w rozwinięciu)
Diament, skazywany przez miejscowych kibiców na wysoką porażkę, mecz rozpoczął dobrze, spokojnie rozgrywał pikę i już w 2 min przeprowadził akcję, która mogła zakończyć się bramką. Z lewej strony mocno pikę po ziemi wzdłuż bramki zagrał Wojtek Mikuszewski, do której doszedł Marcin Gierlak jednak z bardzo ostrego kąta trafił w poprzeczkę.
W kolejnych minutach to drużyna Czarnych zaczęła się częściej utrzymywać przy piłce ale zawsze groźne w ich wykonaniu rzuty rożne i wolne były wybijane przez dobrze grających obrońców lub wyłapywane przez świetnie dysponowanego Wojtka. Pomimo przewagi miejscowych to Diament miał kolejną szansę na bramkę. Dośrodkowanie Jacka z prawej strony do strzału z woleja składa się Marcin i kiedy wydawało się, że piłka powinna wylądować w siatce ta odbija się w nieprzewidywalny sposób na nierówności pod bramką prze co zostaje nieczysto uderzona i zablokowana przez obrońcę. Kilka minut później Drużyna Czarnych ma 100% sytuację, ładnym podaniem zostaje uruchomiony lewy pomocnik, który w sytuacji sam na sam strzela wysoko nad poprzeczką.
Druga połowa i znów optyczna przewaga miejscowych, jednak ich strzały z dystansu lądują w rękawicach bramkarza lub są niecelne. W 55 min Diament miał doskonałą sytuację do strzelenia bramki. Do prostopadłego podania ze środka pola wychodzi Marcin, w polu karny ogrywa obrońcę i wykłada na 10 metr piłkę do Konrada Krzysztonia, który niestety uderza nad poprzeczką.
Ok 75 min. Diament przeprowadza bramkową akcję, z prawej strony Paweł zagrywa prostopadłą piłkę do Marcina, który wbiega w pole karne zakłada siatkę jednemu z obrońców, mija drugiego i mocnym strzałem umieszcza piłkę w siatce. 1:0 dla przyjezdnych i sensacja wisi w powietrzu, tym bardziej, że gra Czarnych z minuty na minutę staje się coraz bardziej nerwowa i niedokładna.
Niesety nadeszła 88 minuta meczu. Po rzucie rożnym drużyna z Pstrągowej próbuje wyprowadzić kontratak, strata piłki i wrzutka zawodnika Czarnych w pole karne, piłki nie sięga jeden z obrońców, natomiast drugi w walce o piłkę zostaje powalony na ziemię i kapitan gospodarzy sprytnym strzałem przerzuca piłkę nad naszym bramkarzem. Wydawać by się mogło, że mecz zakończy się remisem, jednak w 90 min do piłki przed polem karnym dochodzi Marcin Wiater i pięknym strzałem w okienko zdobywa bramkę dającą gospodarzom 3 pkt. W przedłużonym czasie gry Diament stara się jeszcze zaatakować, kontra miejscowych i przed stratą gola ratuje nas poprzeczka.
Podsumowując, było blisko do zdobycia pierwszych punktów w spotkaniu z Czarnymi i sprawienia niespodzianki, niestety nie udało się. Szkoda szczególnie pierwszej straconej bramki - błędu przy wyprowadzaniu akcji i tego, że sędzia, który dobrze prowadziła mecz nie zauważył faulu na naszym obrońcy. Cieszy postawa drużyny, która mimo osłabień pokazała dobrą grę. Z bardzo dobrej strony pokazali się młodzi zawodnicy, a trzeba pamiętać, że jeszcze niedawno grali w juniorach młodszych.
Wydarzeniem derbów jest powrót na boisko „ElCapitano” Pawła Gątarskiego, który rok temu podczas meczu derbowego doznał kontuzji. Mamy nadzieję, że nie był to tylko pojedynczy występ i Paweł wróci do treningów i gry.
Czarni Czudec– Daiment Pstrągowa 2:1 (0:0)
Skład:
Wojciech Środoń. – Głowacki Sławomir, Gątarski Wojciech, Gątarski Piotr, Golesz Łukasz – Szczepan Jacek (82’ Iwan Przemysław), Małek Mariusz (60’ Gatarski Paweł), Gierlak Wojciech, Mikuszewski Wojciech (80’ Górka Jarosław) – Gierlak Marcin (90’ Iskra Grzegorz), Krzysztoń Konrad (56’ Tobiasz Robert).
