LKS Diament Pstrągowa - strona nieoficjalna

Strona klubowa

Aktualności

Relacja z meczu Sokół Grodzisko - Diament Pstrągowa

  • autor: konrad_b, 2010-10-10 18:27

10 października 2010 roku Diament wybrał się na ciężki teren do Grodziska. Mecze pomiędzy tymi drużynami zawsze były bardzo emocjonujące i co ważne obfitowały w bramki. Mecz zaplanowano na godzinę 14:00 i przy sprzyjających warunkach pogodowych rozpoczęliśmy ten ciężki mecz.
 

Więcej w rozwinięciu.

W szatni przed meczem ostro zawrzało. Janek troszkę przesadził. Cytując trenera „W tej lidze nie ma wirtuozów!”.  Co bardzo zbulwersowało Konrada i Artura, którzy to takimi wirtuozami bez wątpienia są. Ten pierwszy w ramach protestu chciał opuścić szatnię, ale został powstrzymany przez ochronę na stadionie.

Rozpoczęliśmy bardzo dobrze, już w pierwszych minutach narzuciliśmy swój styl gry. Około 5 minuty Artur strzelił technicznie z powietrza, ale trafił w poprzeczkę, następnie przez kilkanaście minut utrzymywaliśmy się przy piłce. Swoją okazję miał Marcin Gierlak, który bardzo dobrze zabrał się z piłką w pole karne, ale uderzył tylko w boczną siatkę. Potem do głosu zaczęli dochodzić zawodnicy z Grodziska, ale żadna z ich akcji nie zakończyła się jakimś groźnym strzałem na naszą bramkę. Ogólnie pierwsze 30 minut było w naszym wykonaniu najlepsze na przełomie całego spotkania. W końcówce pierwszej połowy na skraju pola karnego rzut wolny wywalczył Konrad Bieda, dośrodkowanie ze stałego fragmentu gry było bardzo dobre, ale Piotrowi Gątarskiemu zabrakło naprawdę niewiele żeby trącić znakomicie zagraną piłkę. Oprócz tej sytuacji już nie wydarzyło się zbyt wiele.

W szatni porozmawialiśmy o meczu i w bojowych nastrojach wyszliśmy na kolejną połówkę.

Ta połowa to zdecydowana przewaga graczy z Grodziska, mecz odwrócił się o 180 stopni i to oni utrzymywali się przy piłce, ale ich akcje bardzo często były przerywane przez naszych stoperów. Pierwszą doskonałą sytuację miał Arek Plezia, ale z 6 metrów uderzył zbyt lekko. My próbowaliśmy kontratakować, jedna z tych akcji powinna zakończyć się bramką. Rzut rożny wykonywali gracze z Grodziska, nasi obrońcy szybko jednak wybili futbolówkę z naszego pola karnego. Na połowie gospodarzy dopadł do niej Marcin Gierlak, ograł jednego obrońcę i wyszedł sam na sam z bramkarzem, ale górą jednak był golkiper Sokoła, który wybił piłkę na rzut rożny. Gol dla zespołu z Grodziska padł około 80 minuty spotkania. Rzut wolny wykonywał Krzysiek Paluch, piłka wylądowała na 11 metrze a tam dopadł do niej Arek Plezia, po trzech przebitkach umieścił piłkę w siatce. Okazję do wyrównania mieliśmy około 90 minuty. Z rzutu rożnego piłkę dośrodkowywał Artur, ta leciała wzdłuż linii bramkowej gdzie próbował do niej dojść Krystian Wlezień, niestety gol nie padł, co gorsza Krystian uderzył bardzo mocno głową w słupek tracąc przy tym na chwilę przytomność oraz rozciął sobie skórę w okolicach szyjnych, po meczu został przewieziony do szpitala. Sędzia niedługo po tym wydarzeniu zakończył spotkanie.

Podsumowując. Wynik jak wynik, bardziej sprawiedliwy na pewno byłby remis, ale niestety przegraliśmy. Martwi kolejna kontuzja, kolejna kontuzja obrońcy. Miejmy nadzieję, ze Krystianowi nic poważnego się nie stało i szybko do nas wróci. Za tydzień kolejny z ciężkich meczów, ale łatwych już raczej nie będzie do końca tej rundy. Przyjeżdża do nas będący w znakomitej formie Orzeł Lubla, który to raz po raz odprawia z kwitkiem kolejnych rywali.


  • Komentarzy [3]
  • czytano: [611]
 

autor: krisol 2010-10-10 19:26:14

Profil krisol w Futbolowo jestem cały i obolały w tym pare zebów chyba straciłem hehe ;))


autor: konrad_b 2010-10-10 19:49:43

Profil konrad_b w Futbolowo No to całe szczęście, że "tylko" tak to się skończyło. Ale słupek prawie się złamał :P


autor: Daamianoo 2010-10-17 17:59:06

Profil Daamianoo w Futbolowo Hermanowa 2-10 Grodzisko, Zagorzyce 2-0 Dobrzechów, Niebylec 1-1 Mogielnica, Szufnarowa 2-2 Lubenia, Czudec 14-1 Głogów


Musisz się zalogować, aby dodawać komentarze.

Reklama